14 września 2015

Oczyść swój organizm z toksyn i poczuj się lepiej !!! ✺✺✺

Hej!

Dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat oczyszczania naszego organizmu z toksyn. Wielkimi krokami zbliża się jesień, a potem zima więc czas na porządną dawkę witamin i lepsze samopoczucie:) Wiadomo, że mróz, ulewy, wiatr często dają nam w kość, nie mamy na nic ochoty, a częste "ciąganie nosem" staje się wręcz uciążliwe. Dlatego już teraz postaraj się zadbać o swoje zdrowie, oczyść swój organizm i wspomóż swoją odporność. A od czego zacząć? Spójrz niżej i być może odnajdziesz właściwy sposób dla siebie:)

Przygotowując dla Was ten wpis prześledziłam sporo stron internetowych i stwierdzam, że w sieci można natknąć się na wiele diet oczyszczających, czy to jednodniowych, czy tygodniowych. Dla jednych wytrzymanie na takiej przez dłuższy czas nie sprawia większych problemów, natomiast dla innych będzie to niewykonalne. Przypominam, że nie jestem dietetykiem i moje odczucia oraz spostrzeżenia, o których Wam opowiem opierają się wyłącznie na moim przykładzie i na zdobytej  przeze mnie wiedzy teoretycznej:)





Jaki jest mój sposób na oczyszczanie organizmu z toksyn?
Otóż na początku chciałabym zaznaczyć, że zmieniłam sposób odżywiania. Swoje posiłki tworzę ze zdrowych składników, unikam słodyczy (z drobnymi wyjątkami), fast foodów, słodkich napojów, białego pieczywa, ziemniaków, białego ryżu itp. Takie jedzenie w połączeniu z wysiłkiem fizycznym już daje mi niezłego kopniaka i czuję się o niebo lepiej:) Ale to nie wszystko! Codziennie, i to już tak od 2 lat, po przebudzeniu (na czczo) wypijam szklankę ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny. Kurcze, to już 2 lata, ale ten czas leci :) Mój narzeczony się ze mnie śmieje, ponieważ jak gdzieś jedziemy to w torbie muszę mieć przynajmniej jedną cytrynę, bo co jeśli sklep będzie zamknięty albo wyskoczy coś niespodziewanego? Katastrofa:) Co zauważyłam? Przede wszystkim mój metabolizm pracuje na wysokich obrotach, nie czuje się ociężała i ospała. Cytryna wpływa pozytywnie na pracę wątroby i jelit i mimo kwaśnego smaku działa na nasz organizm zasadowo, co zdecydowanie usprawnia proces detoksykacji. Powiem Wam, że na początku miałam chwile zwątpienia, bo moja cera znacznie się pogorszyła, w tym sensie, że wyskakiwało mi mnóstwo wykwitów skórnych. Po prostu organizm zaczął się oczyszczać z toksyn i wszystko było widoczne na twarzy. Nie trwało to zbyt długo i teraz nie żałuję i cieszę się, że nie zrezygnowałam z mojego porannego rytuału:)


Ostatnio zakupiłam sobie blender Russell Hobbs Mix&Go. Jest świetny w przygotowywaniu różnego rodzaju smoothie, również z produktów mrożonych i posiada dwa bidony, szczelnie zakręcane, które mogę sobie bez problemu zabrać wychodząc z domu! To dobre rozwiązanie np. na drugie śniadanie czy podwieczorek:) Dlaczego o nim mówię? A to dlatego, że podczas naszej diety oczyszczającej warto jest spożywać jak najwięcej produktów w postaci płynnej - smoothie, zupy krem itd. Z pomocą tego blendera jestem w stanie w szybki sposób stworzyć pyszny koktajl wykorzystując produkty o właściwościach oczyszczających. Gotowy sok warto spożyć rano i wieczorem i kontynuować przez kilka dni. Oczywiście nie zapominając o 5 posiłkach dziennie i zdrowym stylu życia:) 



Jakich produktów o właściwościach oczyszczających użyć?
  • natka pietruszki - zawiera ona dużo chlorofilu, działa moczopędnie, dzięki czemu pomaga usunąć toksyny z organizmu wraz z moczem, zapobiega infekcjom dróg moczowych i likwiduje nieprzyjemny zapach, który towarzyszy przemianom metabolicznym
  • buraki - działają oczyszczająco, ale również odkwaszająco, wspomagają pracę wątroby i woreczka żółciowego, obecny w burakach błonnik pobudza jelita do pracy i reguluje poziom glukozy we krwi
  • jabłka - spożywanie ich pozwala utrzymać właściwą gospodarkę kwasowo-zasadową, flawonoidy obecne w jabłkach zwalczają wolne rodniki i pomagają w usuwaniu metali ciężkich, a potas zapobiega obrzękom
  • kapusta kiszona - zawiera siarkę, która wspomaga pracę wątroby, obecność błonnika pobudza perystaltykę jelit, a probiotyki wzbogacają mikroflorę układu pokarmowego
  • kasza jaglana - odkwasza nasz organizm i przyspiesza jego oczyszczanie, pobudza perystaltykę jelit, a zawarta w niej krzemionka wpływa pozytywnie na nasze włosy, paznokcie i skórę
  • zielona herbata - wspomaga metabolizm wątroby, bierze udział w wymiataniu wolnych rodników z naszego organizmu, które przyspieszają m.in starzenie organizmu oraz mogą powodować różnego rodzaju choroby układu krwionośnego, nowotwory itp.
  • napary ziołowe: mniszek lekarski, skrzyp polny, łopian - przede wszystkim mają właściwości moczopędne i oczyszczające

Oprócz wyżej wymienionych składników mam dla Was jeszcze dwie propozycje produktów, których zaczęłam używać dość niedawno. Mam na myśli młody jęczmień i czystek. Ostatnio dość głośno zrobiło się w sieci na temat młodego jęczmienia. Jednak niektórzy kupują go, bo jest "trendy", ale nie do końca zdają sobie sprawę jakie ma działanie:)
Młody jęczmień to sproszkowana trawa, której głównym składnikiem jest chlorofil. Dodatkowo bogaty jest w potas, magnez, wapń, żelazo, błonnik, kwas foliowy oraz różne aktywne enzymy i aminokwasy. Powinno się go spożywać około 20 minut przed posiłkiem, dwie łyżeczki rozpuszczamy w szklance letniej wody (ja stosuje  w południe i wieczorem). Szczerze mówiąc jego smak pozostawia wiele do życzenia, ale właściwości są niczego sobie:) Młody jęczmień działa oczyszczająco, odżywczo, odkwaszająco, poprawia zdecydowanie samopoczucie, normalizuje poziom cukru we krwi, zawiera dużą ilość wapnia dzięki czemu zmniejsza ryzyko osteoporozy oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia miażdżycy, nadciśnienia i chorób nowotworowych. Próbując zniwelować ten okropny smak, wykorzystałam go do stworzenia smoothie i w połączeniu z innymi składnikami nie jest już taki straszny :) 



No i wreszcie przyszedł czas na czystka:) Jest on bogatym źródłem polifenoli, które hamują wydzielanie wolnych rodników, wspomaga układ immunologiczny, działa przeciwtrądzikowo, detoksykacyjnie, poprawia równowagę flory bakteryjnej i jest świetny dla chorowitków :) Jego smak jest dość neutralny dlatego ja piję go z dodatkiem miodu. Napar z czystka należy pić regularnie, bo tylko wtedy zaobserwujemy jego pozytywne działanie. 1 łyżeczka czystka zalana szklanką wrzątku i gotowe:) Parzymy około 10 minut pod przykryciem, dodajemy miód. Pycha:) 


Przykłady oczyszczających smoothies!

  • 1 nektarynka ze skórką
  • 1 kiwi
  • 100 ml wody
  • 1 łyżeczka młodego jęczmienia


Wszystko razem zblenduj i gotowe:) To mój jeden ze sposobów zniwelowania smaku młodego jęczmienia!

  • 2 garści świeżych i mrożonych owoców
  • 1 dojrzały banan
  • 1 szklanka soku z pomarańczy (wyciśnięty, świeży)
  • 2-3 łyżeczki młodego jęczmienia
Jeśli Twój blender radzi sobie z blendowaniem mrożonych produktów to śmiało możesz wrzucić wszystkie składniki do pojemnika i zmiksować, bez wcześniejszego rozmrażania owocków:)

  • 1 kiwi
  • sok jabłkowy (pół szklanki)
  • woda mineralna (pół szklanki)
  • pół pęczka pietruszki
  • sok z połowy cytryny
Pamiętaj, aby w tym smoothie wykorzystać 100% sok jabłkowy bez zbędnych polepszaczy smaku. Jeśli smak Ci nie odpowiada możesz dodać odrobinkę miodu:)

  • 1 burak
  • 5 marchewek małych
  • 1 jabłko
  • liście mięty, 1/4 szklanki

Składniki należy obrać i przerobić na sok, najlepiej w sokowirówce:)

  • 1 garść porwanych liści jarmużu
  • 1 jabłko
  • 1 banan
  • 1/2 szklanki natki pietruszki
  • 2 szklanki wody
Jarmuż porwij na mniejsze kawałki, jabłko i banana obierz. Wszystkie składniki razem zblenduj, a jeśli sok okaże się zbyt gęsty możesz dodać jeszcze wody. 

Przygotowując smoothie warto eksperymentować i dobierać składniki według naszego uznania. Dzisiaj pomysły na te o właściwościach oczyszczających, ale przy następnej okazji zaprezentuje Wam inne przepisy:)



Ale się rozpisałam. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, a mój wpis okazał się przydatny. Jeśli tak zostaw komentarz pod tym postem i daj znać, czy masz jakieś swoje sprawdzone sposoby na oczyszczanie organizmu:)

Buziaki!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz:) To dla mnie znak, że to o czym piszę Cię zainteresowało.