☆☆ TOP 7 » » » drogeryjne podkłady, które warto wypróbować ☆☆

Hej!

Od ostatniego artykułu minął tydzień... i wreszcie dziś mam czas, aby znów coś dla Was napisać. Ostatnio praca pochłania cały mój czas i kiedy wracam do domu, a zazwyczaj jest to godzina 22 to jedyne o czy marzę to gorąca kąpiel i sen:) Jednak nie mam zamiaru rezygnować z bloga, bo pisanie dla Was sprawia mi ogromną radość. 

W związku z tym, że dostaje dość często pytania dotyczące tego, który drogeryjny podkład jest warty uwagi, i który warto kupić postanowiłam, że dziś stworzę listę produktów, które według mnie są naprawdę godne polecenia. Zanim przejdę do rzeczy... kilka słów wstępu :)

Podkłady spotykamy w różnej formie, mają one bogaty wachlarz właściwości i oczywiście różną siłę krycia. Na półkach sklepowych spotykamy podkłady nawilżające, matujące, liftingujące, rozświetlające, mineralne, wodoodporne, stworzone w technologii HD itd. Szeroki wybór tych kosmetyków sprawia, że czasami mamy problem z dopasowaniem odpowiedniego produktu dla siebie. Warto pamiętać, aby kierować się wtedy typem cery oraz porą roku. Latem warto sięgać po podkłady o lekkiej konsystencji i zawierające wysokie filtry UV, a zimą można pokusić się o cięższe, bardziej kryjące. Ponadto przed zakupem szczególnie tych droższych kosmetyków warto poprosić w sklepie o tester, by wypróbować podkład i ocenić jak utrzymuje się na naszej skórze i przede wszystkim czy właściwie dobrałyśmy odcień. No właśnie... dobranie odpowiedniego koloru podkładu przysparza wielu kłopotów. Przede wszystkim powinniśmy to robić przy dziennym świetle, co oczywiście jest niemożliwe jeśli nie możemy przetestować próbki kosmetyku. Warto również pamiętać, że sprawdzamy kolor podkładu na żuchwie, ponieważ wtedy mamy możliwość oceny, czy dany odcień ładnie komponuje się z barwą naszej skóry na szyi i dekolcie. Jednak wiele Pań nakłada produkt na nadgarstek, czy dłoń i w ten sposób dobiera podkład. Pamiętajmy, że nasza skóra latem i zimą ma inny odcień, dlatego kolory podkładów również powinny się różnić w zależności od pory roku. Rynek kosmetyczny oferuje szeroką gamę podkładów. Są one w różnej postaci. Mogą być w formie płynnej, musu, kompaktowej, sztyftu, mineralnej i kremu BB. 

Jaką funkcję ma podkład?

• wyrównuje koloryt skóry
• maskuje niedoskonałości
• chroni przed promieniowaniem UV
• stanowi bazę pod resztę makijażu

Pamiętajmy, że podkładem nie "opalimy" cery, do tego służy bronzer. Wybór zbyt ciemnego podkładu może nas postarzać i będziemy wyglądać na zmęczone, natomiast wybór zbyt jasnego, może spowodować, że będziemy wyglądać jakbyśmy były chore. Nieestetycznie również wygląda jeśli podkład odznacza się od szyi i dekoltu tzw. efekt maski, dlatego starajmy się tego unikać.

Teraz pora przedstawić produkty, które według mnie wiodą prym na półkach drogeryjnych:)

Bourjois, Healthy Mix to podkład rozświetlający. Zawiera wyciąg z moreli, melona i jabłka dzięki czemu daje efekt skóry pełnej blasku, odświeżonej i nawilżonej. Produkt długo utrzymuje się na skórze, nie zbiera się w zmarszczkach. Ujednolica cerę, nie zatyka porów i nadaje skórze bardzo naturalny wygląd. Najlepiej sprawdzi się u osób z suchą cerą. Jednak kobiety ze skórą tłustą oraz drobnymi niedoskonałościami również są niego zadowolone. Cena to około 50 zł za 30 ml. 

Rimmel, Wake Me Up - podkład rozświetlający. Ma bardzo delikatną konsystencję, z łatwością można go rozprowadzić na skórze. Dodaje skórze blasku, świeżości i lekkości. Jeśli ktoś lubi efekt rozświetlonej skóry to ten kosmetyk się naprawdę sprawdzi. Zawiera peptydy i kompleks witaminowy, dlatego ładnie nawilża i pielęgnuje. Osoby ze skórą wrażliwą i suchą będą zadowolone, jednak posiadaczki cery tłustej mogą mieć do niego zastrzeżenia. Cena około 45 zł za 30 ml. 

Revlon, Colorstay Oily Skin - podkład dla cery tłustej. To produkt dla posiadaczek cery tłustej z niedoskonałościami. Ładnie kryje i dość długo pozostaje na skórze. Jak dla mnie podkład ten ma cięższą konsystencję od dwóch wyżej wymienionych, dlatego przed nałożeniem warto zastosować krem silnie odżywczy. Nie zatyka porów, nie odkłada się w zmarszczkach. Polecam zakupić go przez internet, gdyż cena jest zdecydowanie niższa, około 30 zł/30 ml. 

Loreal, Infallible - podkład matujący. Produkt łatwo wtapia się w skórę, matuje, nie daje efektu maski, a efekt krycia można stopniowo budować. Wydaje mi się, że kosmetyk ten najbardziej przypadnie do gustu kobietom z cerą przetłuszczającą się. Zastyga dość szybko, dlatego należy go sprawnie rozprowadzić na skórze. Cena jest dość wysoka, bo około 59 zł/35 ml. 

Loreal, True Match nowa wersja - podkład nawilżający, który idealnie nadaje się dla osób borykających się ze skórą suchą. Zawiera witaminę E, B5 i glicerynę, dzięki czemu doskonale pielęgnuje skórę, staje się ona miękka i gładka. Ponadto dopasowuje się do cery, wtapia się w nią i nie daje efektu sztuczności. Jego atutem jest również piękny zapach. Cena regularna jest dość wysoka, natomiast warto zajrzeć na strony drogerii internetowych, ponieważ tam można go zakupić za około 35 zł/30 ml.

Kobo Professional, Long Wearing - długotrwały podkład, który zapewnia efekt gładkiej i pełnej blasku cery. Oprócz tego, że podkład ładnie utrzymuje się na skórze, zapewnia dobre krycie to dodatkowo pielęgnuje skórę. Właściwość tę zawdzięcza obecności w składzie alantoiny, która nawilża skórę, łagodzi podrażnienia i chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Podkład ma delikatną i płynną konsystencję, a zawarte w nim silikonowe mikrosfery sprawiają, że doskonale rozprowadza się na skórze. Warto pamiętać, że po nałożeniu na twarz kolor po chwili delikatnie ciemnieje, ale nie stanowi to jak dla mnie kłopotu. Mam cerę tłustą i u mnie ten kosmetyk się sprawdza, natomiast Panie z cerą suchą są bardziej zadowolone niż, te które mają cerę tłustą. Cena około 25 zł/30 ml.

Rimmel, Lasting Finish - podkład nawilżający. Zapewnia długotrwałe nawilżenie, dzięki obecności comfort serum. Skóra jest nieskazitelna i gładka. Nie daje efektu maski, zapewnia optymalne krycie oraz matuje. Jednak polecałabym go bardziej osobom z cerą suchą, ponieważ nałożony na skórę tłustą może czasami się zważyć. Cena to około 39 zł/30 ml.

Oczywiście nie zapominajmy, że każda z nas wybierając podkład zwraca uwagę na różne rzeczy, dlatego należy podejść do tego indywidualnie. Dla jednej liczy się siła krycia, dla drugiej nawilżenie, a dla trzeciej konsystencja. Przedstawiłam Wam podkłady, które według mnie są warte wypróbowania i charakteryzują się ciekawymi właściwościami. Przyznam się, że do tej pory nie znalazłam idealnego podkładu, który spełniłby moje wszystkie oczekiwania:) Ale czy taki w ogóle istnieje:) Podczas tworzenia tego wpisu starałam się jeszcze zaczerpnąć opinii innych osób, które wypróbowały wymienione przeze mnie podkłady, aby ich ocena była bardziej wiarygodna:) Dodam jeszcze, że warto zaglądać na strony internetowe drogerii, ponieważ tam znajdziecie mnóstwo kosmetyków w znacząco niższych cenach, od tych które widzimy sklepach stacjonarnych. Przykładowo polecam zajrzeć na ezebra.pl, cocolita.pl, urodomania.com. 

Dajcie znać w komentarzach co sądzicie o podkładach, które wymieniłam i jakie są Wasze ulubione produkty drogeryjne:)

Do następnego! Miłej niedzieli!