15 października 2015

✁ ✂ Sposoby na usuwanie niechcianego owłosienia ✁ ✂

Mimo tego, że wielkimi krokami zbliża się zima, okrywamy się w płaszcze, nosimy długie spodnie i bluzki, kobiety wciąż z chęcią korzystają z usług gabinetów kosmetycznych i dbają o swoje ciało, mam tu na myśli depilację. Nie tylko wygoda (mniejsza częstotliwość zabiegów, niż przy depilacji maszynką) się tutaj liczy, ale także zaoszczędzony czas, ponieważ włosy usuwane maszynką odrastają w zastraszająco szybkim tempie. Oprócz najbardziej znanej depilacji woskiem salony urody wychodząc na przeciw swoim klientom proponują inne metody, o których dzisiaj Wam opowiem. Zacznijmy od początku:)


Nasze ciało jest praktycznie w całości pokryte włosami, wyjątek stanowią podeszwy stóp i część dłoniowa rąk. W większości miejsc mamy do czynienia z bardzo delikatnymi włoskami tzw. meszkiem, który nie jest defektem kosmetycznym. Skupiamy się wtedy na usunięciu włosów z "tradycyjnych" powierzchni naszego ciała: nóg, bikini, pach, wąsika itd. Problem pojawia się wtedy kiedy w miejscach, w których normalnie powinien być meszek, wyrastają mocniejsze, dłuższe i ciemniejsze włosy. Wtedy mamy do czynienia z nadmiernym owłosieniem, które może występować tylko miejscowo, ale również może dotyczyć całej powierzchni ciała. I co wtedy? Z pomocą przychodzą nam zabiegi usuwania niechcianego owłosienia, które oczywiście może stosować również osoba, która nie ma czasu na codzienną depilację tradycyjną maszynką :)


zdjęcie ze strony www.la-monique.pl

Metody usuwania niechcianego owłosienia możemy podzielić na dwie główne grupy: depilację i epilację. Pewnie teraz się zastanawiasz czym się różnią te pojęcia. Już wyjaśniam. Otóż depilacja jest to usunięcie części włoska, która wystaje ponad powierzchnię skóry. Jest bezbolesna, ale daje krótkotrwałe rezultaty. Przykładem depilacji jest właśnie usunięcie włosków tradycyjną maszynką (żyletką), bądź są to metody chemiczne, o których wspomnę później:) No dobrze, a co to jest epilacja? Jak można się domyślić, jest to usunięcie włosków wraz z ich cebulkami, dzięki czemu efekt gładkiej skóry pozostaje na dłużej, niestety wiąże się to z odczuwaniem bólu podczas zabiegu. Zaliczamy do tej grupy: woskowanie, cukrowanie, elektrolizę, elektrokoagulację, metodę blend, metodę laserową i mikrolizę. 


W praktyce bardzo często te dwa pojęcia są mylone. Przykładem na to jest oferta gabinetów kosmetycznych, gdzie Panie nam proponują depilację woskiem lub pastą cukrową, albo depilację laserem. Zgodnie z przedstawioną wyżej zasadą powinno się mówić epilacja woskiem lub epilacja laserem:) To samo dotyczy sklepów, gdzie sprzedawane są urządzenia do usuwania owłosienia tzw. depilatory, które powinny zostać nazwane epilatorami, gdyż jak wiemy usuwają cały włos wraz z cebulką. Zgodzicie się ze mną? :)



W kosmetologii istnieje również inny podział metod usuwania owłosienia. A mianowicie grupuje się je ze względu na rodzaj wykorzystywanego zjawiska. Wyróżniamy metody mechaniczne, fizyczne i chemiczne.

Chemiczne
  • depilatory chemiczne - do tej grupy zaliczamy wszelkiego rodzaju pianki, kremy, żele. Wybrany przez nas preparat nakłada się na skórę, a po chwili usuwa wraz z włoskami specjalną szpatułką dołączoną do opakowania. Preparaty te powodują rozerwanie wiązań dwusiarczkowych keratyny włosa, czyli oddzielają korzeń od łodygi. Wadą jest szybki odrost włosa i ryzyko powstania podrażnień skóry.

Mechaniczne
  • woskowanie - jest to jedna z najbardziej popularnych metod. Polega na mechanicznym usunięciu włosów za pomocą podgrzanego wosku. Oprócz przyjemności, czyli pozbycia się owłosienia na dłuższy czas (2-4 tygodnie), istnieją też wady - ból przy wykonywaniu zabiegu oraz u niektórych osób można zaobserwować mocne podrażnienie skóry lub wręcz odrywanie się warstw naskórka. Osoby wrażliwe powinny stosować łagodzące preparaty bezpośrednio przed woskowaniem w celu uniknięcia zbyt dużego uszkodzenia naskórka. 
  • cukrowanie - to metoda wykorzystująca pastę cukrową, którą nakłada się na skórę i odrywa odwrotnie jak wosk, czyli z włosem. Zaletą cukrowania jest mniejsze ryzyko podrażnienia skóry, dlatego z pewnością można tą metodę wykorzystać przy cerze bardzo wrażliwej. Dodatkowym atutem jest to, że pastę można nakładać na zimno, nie podgrzewając jej wcześniej, dlatego sprawdzi się u osób ze skórą naczyniową.
  • "depilatory" elektryczne - czyli urządzenia dostępne w sklepach wyrywają włos razem z cebulką. Jednak jak wiemy sprawia to ból i może dojść do wrastania włosków w naskórek.   



Fizyczne
  • elektroliza - to usunięcie owłosienia przy wykorzystaniu prądu. Zabieg polega na wprowadzeniu elektrody (w postaci igły), która podłączona jest do aparatu wytwarzającego prąd, do mieszka włosowego. Prąd przepływający między elektrodą, a strukturą włosa wytwarza silnie zasadowe środowisko, w efekcie dochodzi do oparzenia chemicznego i uszkodzenia brodawki. Brodawka odżywia nasz włos, a kiedy obumiera, włos po prostu wypada. Zabieg jest czasochłonny, bo wymaga potraktowania każdego włosa osobno oraz bolesny. 
  • elektrokoagulacja - różni się od wyżej wymienionej elektrolizy rodzajem wykorzystywanego prądu oraz reakcją, jaką wywołuje w tkankach. W trakcie elektrokoagulacji przepływa prąd, który ma wysoką częstotliwość i dlatego dochodzi do powstania wysokiej temperatury i tym samym ścięcia białka budującego korzeń włosa. 
  • metoda blend - jest to połączenie dwóch wyżej wymienionych metod, czyli aparat wykorzystuje zarówno prąd stały i zmienny.
  • mikroliza - to metoda, w której wykorzystuje się moc ekstraktów roślinnych i olejków eterycznych w postaci żelu oraz prąd. Elektrodą sunie się po powierzchni skóry, na którą wcześniej nałożono żel. Prąd powoduje wchłonięcie się substancji aktywnych i rozpoczęcie uszkadzania korzenia włosa. Zabieg nie jest bolesny :)
  • metoda laserowa i IPL - obie metody oparte są na wykorzystaniu światła. W przypadku laserów melanina, czyli barwnik zawarty we włosach i skórze pochłania światło laserowe i kumuluje, a następnie zamienia w energię cieplną. Dochodzi do podwyższenia temperatury i ścięcia białka budującego struktury włosa. Zabieg ten nie jest polecany osobom o ciemnej karnacji i jasnych włosach, gdyż może dojść do poparzenia skóry, w wyniku pochłaniania przez nią zbyt dużej ilości światła laserowego. Z kolei IPL jest to intensywne światło pulsacyjne, które emitują specjalne lampy błyskowe wyposażone dodatkowo w zestaw filtrów, dzięki czemu zabieg można dostosować do danego rodzaju skóry. Sam sposób działania jest podobny do działania laserów. 
Uwaga: W przypadku metod wykorzystujących prąd elektryczny należy pamiętać, że trwale usuniemy włos w fazie wzrostu, czyli anagenu. Dlatego ważne jest powtarzanie zabiegów, gdyż nie jesteśmy w stanie określić, który włos jest w jakiej fazie cyklu. 




Jak widać jest mnóstwo sposobów na pozbycie się niechcianego owłosienia, więc myślę, że każdy w zależności od swoich preferencji coś dla siebie znajdzie :)

A Wy, który sposób preferujecie? Stosujecie jakąś metodę, o której pisałam? Dajcie znać w komentarzach :)

Zmykam!

Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz:) To dla mnie znak, że to o czym piszę Cię zainteresowało.