Żółta, drobna, troszkę zapomniana i niedoceniana... Tak! Mowa tutaj o kaszy jaglanej. Jest to najstarsza i jedna z najzdrowszych kasz. Pozyskiwana jest z nasion prosa, które było uprawiane już w niepamiętnych dla nas czasach. Posiada szereg właściwości odżywczych, które wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie. Świetnie sprawdza się w daniach słonych i co ciekawe również słodkich. Kto powinien szczególnie zadbać o to, aby w jego jadłospisie znalazła się kasza jaglana i co nam daje jej spożywanie? Tajemnica zostanie zaraz rozwiązana:)
A zatem... Zacznijmy może od tego jakie składniki zawiera kasza jaglana. Otóż jest ona bogactwem witamin z grupy B, lecytyny, magnezu, wapnia, żelaza, potasu, fosforu, witaminy E i krzemu. Posiada dodatkowo wysoki poziom białka i węglowodanów w postaci złożonej. Składniki te bardzo powoli uwalniają się do krwi w czasie trawienia i dzięki temu zapewniają stały dopływ energii do mózgu. Bardzo ważne jest to, że kasza jaglana nie zawiera glutenu, dlatego może być podawana osobom, które cierpią na celiakie. Jest lekkostrawna więc sprawdzi się u tych, którzy cierpią na dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Kasza jaglana przywraca organizmowi równowagę kwasowo-zasadową. Jest pokarmem zasadowym i świetnie sobie radzi ze zgagą. Ponadto oczyszcza organizm z toksyn, a także wpływa dobroczynnie na układ sercowo-naczyniowy, a to za sprawą zawartości odpowiedniej proporcji kwasów wielonienasyconych do nasyconych (2:1). Jest to bardzo ważne, ponieważ wielonienasycone kwasy tłuszczowe obniżają poziom złego cholesterolu (LDL). Idąc dalej, warto zaznaczyć, że poprzez obecność w składzie lecytyny kasza jaglana jest polecana osobom pracującym intelektualnie, gdyż wpływa na poprawę pamięci i koncentracji. O cennych właściwościach kaszy możemy się przekonać również w czasie przeziębienia i infekcji dróg oddechowych, ponieważ działa rozgrzewająco i niweluje nadmiar śluzu w organizmie.
Nie należy zapominać, że spożywanie kaszy jaglanej wpływa także na stan naszych paznokci, włosów i skóry. Zawarta w niej witamina E jest naturalnym antyoksydantem i odpowiedzialna jest za neutralizowanie wolnych rodników, które są jedną z przyczyn szybszego starzenia się skóry. Dodatkowo obecność krzemionki świetnie wzmacnia nasze paznokcie i włosy.
Jak widać kasza jaglana ma mnóstwo właściwości i naprawdę warto włączyć ją do swojego jadłospisu. Wiele osób jednak narzeka na jej gorzki smak. Co zrobić, aby pozbyć się niechcianej goryczki? Wystarczy ją prawidłowo ugotować. Znam dwa sposoby przygotowania kaszy jaglanej. Pierwszy z nich polega na uprażeniu kaszy w garnku, a następnie zalaniu jej wodą. Po odsączeniu kasza będzie pozbawiona gorzkiego smaku. Ja korzystam z innego sposobu. Na początku płuczę ziarenka kaszy na drobnym sicie pod bieżącą wodą. Robię to zazwyczaj dwa razy. Odsączoną kaszę wrzucam do wrzątku, solę delikatnie i gotuje na małym ogniu przez około 20 min. Po tym czasie kasza powinna wsiąknąć cały płyn i jest gotowa do spożycia. Jeśli jednak okaże się zbyt twarda można przykryte naczynie wstawić do piekarnika. Ja stosuję proporcję: szklanka kaszy na 2,5 szklanki wody.
A co ugotować z kaszy jaglanej? Możemy zastąpić tradycyjne ziemniaczki, ryż i makarony, które podajemy razem z mięsem właśnie kaszą. Ponadto może być dodatkiem do zup, farszów np. na gołąbki. Możemy zrobić z niej kotleciki, paszteciki, placki, a nawet dania na słodko takie jak budyń, jaglanka z ulubionymi owocami np. malinami, jabłkami i cynamonem.
Nie pozostaje nic innego jak zabrać się za gotowanie:) Szczerze mówiąc jeszcze jakiś czas temu kasza jaglana pojawiała się w moim menu sporadycznie. Teraz gości na stole zdecydowanie częściej :)
A Wy macie jakieś ulubione przepisy z kaszą jaglaną w roli głównej? Chętnie wypróbuję Waszych propozycji:)
Zmykam do pozostałych obowiązków, a Wam życzę miłego tygodnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz:) To dla mnie znak, że to o czym piszę Cię zainteresowało.